Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21
|
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
Archiwum kwiecień 2015
Prolog
14 lat temu,23:06, Miasto Dymu
Jamesie, tak nie można – powiedziała kobieta ubrana w biel.
- Cassandro – odpowiedział James z nonszalancją w głosie – moja córka nie zostanie mi odebrana. To także moje dziecko i nie pozwolę Ci jej zabrać.
- Cara to małe dziecko, skończyła rok. Nie odbierzesz mi jej!!! – powiedziała Cassandra ze łzami w oczach
- Masz rację, jesteś dla mnie za silna, więc możemy to rozstrzygnąć w pojedynku.-
- Dobrze - zgodziła się kobieta
I w tej właśnie chwili James wyciągnął zza pleców miecz i przeszył ostrzem serce Cassandry. Kobieta bezwładnie upadła na kolana, kaszląc i krztusząc się powietrzem.
- A teraz oddaj mi Carę. -
- Jest ukryta i nigdy jej nie znajdziesz -powiedziała z uśmiechem. -
A potem osunęła się na podłogę.